czwartek, 18 lipca 2019

Dusza u Słowian.

Większość z nas zastanawia się w większej lub mniejszej mierze co czeka nas po śmierci.
Opierając się głównie na zwyczajach dotyczących święta Dziadów, oraz Szczodrych Godów wierzę, że po śmierci dusza człowieka dzieli się na dwie części .
(Słowianie nie są pod tym względem odosobnieni, w wielu religiach naturalnych wspomina się o podziale duszy).

Część naszej duszy po śmierci trafia do Nawii - podziemnej krainy zmarłych rządzonej przez Welesa.
Ta część duszy zawierająca świadomość naszego przodka ucztuje z nami podczas święta Dziadów, kiedy Weles otwiera bramy swego magicznego świata i pozwala duszom ogrzać się przy naszych ogniach i posilić naszym pożywieniem i napitkiem.
Odwiedzając nas przodkowie, oraz zmarli bliscy mogą posłużyć nam radą, swoją mądrością lub po prostu z tęsknoty spędzić czas z bliskimi.

Druga część duszy trafia do krainy Bogów, Prawii lub Wyraju, gdzie czeka na odpowiedni moment, aby odrodzić się w obrębie swojego rodu. W ten sposób zawiera cechy charakteru, wygląd, pewne skłonności po przodkach.

Często zdarza się, że dzieci podobne są bardziej do dziadków niż do rodziców.
Z własnego doświadczenia mogę tylko powiedzieć że...
Mój syn urodził się dziewiątego marca.
Mój dziadek urodził się dziewiątego marca.

Mój dziadek wychowywał mnie do dziesiątego roku życia, kiedy zmarł na udar.
Przypadek? Możliwe, ale dla mnie to znak z którego się bardzo cieszę.



(Na zdjęciu kurhan, czyli wzgórze usypywane w celu pochowania prochów zmarłych.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz